Rozgrzewająca, sycąca, niewymagająca, z prostych składników… zupa kokosowa lekko inspirowana tajskimi smakami. Daleko jej jednak do klasycznej tajskiej zupy, bo głównym składnikiem jest tutaj fasola! Dopełniona aromatycznym tymiankiem tworzy wraz z mleczkiem kokosowym wspaniałą kompozycję.
W tym przepisie listę składników zredukowałam do totalnych podstaw, które, mam nadzieję, masz u siebie w domu! Cel był taki, żeby można przygotować tę zupę nawet w awaryjnych sytuacjach, gdy lodówka świeci pustkami. Oczywiście wszelkie modyfikacje dozwolone!

Zupa kokosowa z fasolą i tymiankiem
Czas: 10 minut + 20-35 minut gotowania
Porcje: 2-3
SKŁADNIKI
1 i 1/2 szklanki (255 g) suchej fasoli, namoczonej przez noc lub 2 i 1/2 szklanki fasoli z puszki (u mnie brązowa, ale może być każda inna)
3 marchewki
1/2 puszki (200 ml) mleczka kokosowego
1 szklanka (250 ml) wody
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki (30 ml) oliwy
1 łyżeczka suszonego tymianku
sól
do podania: posiekana natka pietruszki
PRZYGOTOWANIE
- Cebulę kroję w kostkę i wrzucam na rozgrzaną na dnie garnka oliwę. Smażę przez ok. 5 minut (podlewam lekko wodą, jeśli zaczyna przywierać). W między czasie kroję drobno czosnek (można też przecisnąć przez praskę) i dodaję do cebuli. Smażę jeszcze przez 1-2 minuty.
- Marchewkę obieram i kroję w plasterki. Dodaję do garnka razem z fasolą, mleczkiem kokosowym i wodą.
- Jeśli używam fasoli namoczonej przez noc – gotuję ok. 30-35 minut, aż fasola będzie miękka. Jeśli używam fasoli z puszki – gotuję ok. 20 minut, aż marchewka będzie miękka.
- Zupę podaję posypaną posiekaną natką pietruszki.
