Dzisiejszy przepis jest dla mnie typowo świąteczny – ćwikła kojarzy mi się z Bożym Narodzeniem i Wielkanocą, bo właśnie wtedy zawsze pojawia się u mnie w menu. Chociaż oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przygotować ją o każdej innej porze roku, bo jest uniwersalna i stanowi świetny dodatek do masy rzeczy. Tak naprawdę, to tylko 2 główne składniki, a tworzą razem coś absolutnie przepysznego. Jeśli nigdy nie próbowałeś/aś tego wynalazku – polecam gorąco!
Ćwikła świetnie smakuje z:
- pasztetami warzywnymi (Idealny soczewicowy pasztet z figową glazurą, Pasztet fasolowo-komosowy z makiem i gruszką)
- omletem
- z wegańskimi szynkami, kiełbaskami, kabanosami
- na kanapce
- jako dip do warzyw
WSKAZÓWKI
- dzięki gotowaniu buraków w całości, zachowują więcej smaku oraz o wiele łatwiej je później zetrzeć
- ilość chrzanu warto dostosować do swoich smaków, z podanych proporcji wychodzi dość ostra ćwikła, dlatego osobom, które nie przepadają za ostrymi rzeczami polecam zacząć od trochę mniejszej ilości i ewentualnie dołożyć więcej w razie potrzeby
- zwróć uwagę na skład chrzanu, który kupujesz, bo niestety zdarza się, że dodawane jest mleko w proszku

Ćwikła z chrzanem
Czas: 10 minut + ok. 1,5 godziny gotowania buraków
Porcje: 1 duży słoik
SKŁADNIKI
2 duże buraki
1/2 słoiczka chrzanu (ok. 90 g)
2 łyżki soku z cytryny
sól
PRZYGOTOWANIE
- Buraki gotuję w całości do miękkości (ok. 1,5 godziny). Ostudzam i obieram ze skórki.
- Ścieram buraki na tarce o drobnych oczkach.
- Dodaję chrzan, sok z cytryny i sól. Mieszam.
Podziel się tym na Facebooku